Ostatnie wpisy

YuanMou – wycieczka nad rzekę oraz na kamienną wyspę

Wracając z Ziemnego Lasu pojechaliśmy jeszcze nad rzekę. Nad takie rzeki, to mogę częściej w styczniu jeździć. Mój zimowy bałwanek. I połyskujący w słońcu piaseczek. Popłynęliśmy też na kamienną wyspę, na której można było… pozbierać sobie kamienie. Byłyśmy tam. /Pozdrawiam 高霞 Czytaj dalej

YuanMou – Ziemny Las

Następnego dnia po przyjeździe do YuanMou zabrano nas na rodzinną wycieczkę do Ziemnego Lasu. Piękne miejsce, do którego w innych warunkach byśmy nie dotarły – wcześniej bowiem o nim nie słyszałyśmy, ale to pewnie dlatego, że położony jest daleko od wszystkiego i bez samochodu, bądź wykupionej wycieczki nie da się tam trafić. Czy to to … Czytaj dalej

YuanMou

YuanMou, czyli ukryty powód naszej wycieczki w tak odległy region. Co prawda chciałyśmy jechać do Yunnanu, ale zastanawiały nas ceny biletów, czas spędzony w pociągu i inne podobne drobne zmartwienia. Poza tym było kilka innych miejsc, które chciałyśmy zobaczyć. A potem jedno małe zdarzenie i już nie było wątpliwości. Ale najpierw zapraszam na króciutki spacer … Czytaj dalej

Dali – wycieczka naokoło jeziora Erhai

  Wycieczka wokół jeziora Erhai była naszą jedyną w pełni zorganizowaną wycieczką na jaką się zdecydowałyśmy. Ze względu na znaczną odległość nie byłyśmy w stanie wybrać się tam same, a cena, jaką oferował nasz hostel w Dali była niezwykle atrakcyjna. Tak więc pojechałyśmy. My dwie, troje innych uczestników i kierowca/przewodnik, który może po angielsku nie mówił, … Czytaj dalej

Lijiang

Lijiang, czyli nasze miasto wypadowe do dwóch poprzednich miejsc również miało do zaoferowania wiele ciekawych miejsc. Zwłaszcza bardzo duże, odrestaurowane Stare Miasto, które wśród licznych mniejszych i większych uliczek ze sklepami ukrywało kilka atrakcji oraz niespodzianek. /高霞 Czytaj dalej

Wąwóz Skaczącego Tygrysa – dzień 1

Kolejnym miejscem, położonym w dość niedalekiej odległości od miejscowości Lijiang, bo zaledwie trzech godzin busem, jest Wąwóz Skaczącego Tygrysa. Trasę wzdłuż wąwozu można pokonać na 2 sposoby. Drogą, lub szlakiem górskim. Oczywiście o drodze nie było mowy, tak więc góry. Całość podzieliłyśmy na 2 dni (a właściwie 3 ponieważ dnia trzeciego wybrałyśmy się jeszcze niżej, … Czytaj dalej

Powroty

Tak więc wróciłyśmy. Takie powroty jak dla mnie nie są do końca łatwe. Obecnie osiadamy w rzeczywistości. Ale ponieważ wspomnień mamy sporo, chciałabym się jeszcze nimi podzielić. Zwłaszcza, że przez ostatni, pełen podróży miesiąc, nie miałam jak. Tak więc jeszcze będzie szansa, by móc coś zobaczyć. Pozdrawiam 高霞 Czytaj dalej